Niektórzy słysząc te słowa mają przed oczami biednego psa zamykanego na kilka godzin, bez jedzenia, picia, zabawek i kontaktu z człowiekiem...
A co tak naprawdę daje nam klatka?
Jak wiecie Kala ma zachowania kompulsywne, łapie cienie, własny ogon, czasami jest bardzo sfrustrowana i nie potrafi się wyciszyć. Kiedy zaczęliśmy zauważać problemy w zachowaniu naszego psa, szybko postanowiliśmy dać mu miejsce które będzie tylko jego, w którym będzie mógł się wyciszyć i uspokoić. Proces adaptacji trwał w naszym przypadku ponad tydzień i poszedł zaskakująco szybko, widać było, że pies bardzo tego potrzebował.
Wszyscy którzy dalej uważają, że klatka to zło: mamy kennel ponad pół roku, drzwiczki są ściągnięte, pies jest w niej z własnego wyboru :)
Podzielimy się z Wami metodą którą my stosowaliśmy podczas nauki, pamiętajcie, że czas który jest podany przy każdym etapie jest orientacyjny, jeżeli Wasz pies potrzebuje więcej ćwiczeń, pozwólcie mu na to. Lepiej jest się cofnąć o krok niż zrobić coś za szybko i zniechęcić pupila.
W naszym przypadku klatka to tak długo wyczekiwane wyciszenie, miejsce w którym nikt nie ma prawa przeszkadzać Kali, dotykać jej, głaskać i wkładać rąk. Prawidłowo przeprowadzony proces adaptacji kennelu w domu daje psu z zaburzeniami kompulsywnymi po prostu spokój.
Kala traktuje klatkę jak swoją twierdzę, udaje się do niej jak już jest zmęczona, kiedy ma już okres "nie ruszajcie mnie, idę odpocząć", wie, że nikt jej tam nie będzie przeszkadzał. W związku z tym, że nigdy nie sprzątamy klatki i nie wyciągamy nic z niej na oczach psa, ma on poczucie, że wszystko co do niej zaniesie jest bezpieczne, dlatego wszystkie najpyszniejsze smakołyki również są tam zanoszone.
Jak wiecie Kala ma zachowania kompulsywne, łapie cienie, własny ogon, czasami jest bardzo sfrustrowana i nie potrafi się wyciszyć. Kiedy zaczęliśmy zauważać problemy w zachowaniu naszego psa, szybko postanowiliśmy dać mu miejsce które będzie tylko jego, w którym będzie mógł się wyciszyć i uspokoić. Proces adaptacji trwał w naszym przypadku ponad tydzień i poszedł zaskakująco szybko, widać było, że pies bardzo tego potrzebował.
Wszyscy którzy dalej uważają, że klatka to zło: mamy kennel ponad pół roku, drzwiczki są ściągnięte, pies jest w niej z własnego wyboru :)
Podzielimy się z Wami metodą którą my stosowaliśmy podczas nauki, pamiętajcie, że czas który jest podany przy każdym etapie jest orientacyjny, jeżeli Wasz pies potrzebuje więcej ćwiczeń, pozwólcie mu na to. Lepiej jest się cofnąć o krok niż zrobić coś za szybko i zniechęcić pupila.
W naszym przypadku klatka to tak długo wyczekiwane wyciszenie, miejsce w którym nikt nie ma prawa przeszkadzać Kali, dotykać jej, głaskać i wkładać rąk. Prawidłowo przeprowadzony proces adaptacji kennelu w domu daje psu z zaburzeniami kompulsywnymi po prostu spokój.
Kala traktuje klatkę jak swoją twierdzę, udaje się do niej jak już jest zmęczona, kiedy ma już okres "nie ruszajcie mnie, idę odpocząć", wie, że nikt jej tam nie będzie przeszkadzał. W związku z tym, że nigdy nie sprzątamy klatki i nie wyciągamy nic z niej na oczach psa, ma on poczucie, że wszystko co do niej zaniesie jest bezpieczne, dlatego wszystkie najpyszniejsze smakołyki również są tam zanoszone.
Jest kilka bardzo ważnych zasad do których należy się stosować, aby klatka spełniała swoje funkcje:
1) nigdy nie wpychamy do niej psa na siłę
2) nigdy na oczach psa: nie sprzątamy klatki i nie wyciągamy żadnych rzeczy które sobie do niej schował - pies ma uważać, że nikt poza nim nie ingeruje w wygląd kennelu
3) gdy psiak znajduje się w klatce - nigdy mu nie przeszkadzamy, nie głaszczemy, nie wkładamy rąk, nie wołamy- to ma być miejsce odpoczynku
2) nigdy na oczach psa: nie sprzątamy klatki i nie wyciągamy żadnych rzeczy które sobie do niej schował - pies ma uważać, że nikt poza nim nie ingeruje w wygląd kennelu
3) gdy psiak znajduje się w klatce - nigdy mu nie przeszkadzamy, nie głaszczemy, nie wkładamy rąk, nie wołamy- to ma być miejsce odpoczynku
Trening klatkowy wg Jean Donaldson:
1. Ważne jest pierwsze wrażenie (drzwiczki zawsze otwarte) - pozwól psu samodzielnie obejrzeć klatkę i odkryć jej uroki - ustaw klatkę w najbardziej ruchliwej części domu, skąd widać jak największą część mieszkania - wyściel jej dno miękką poduszką - miskę z codziennym posiłkiem zawsze wstawiaj do klatki - wrzucaj niepostrzeżenie smakowite kąski do klatki, co jakiś czas ukrywając je pod poduszką lub kocykiem (niech będą miłą niespodzianką) - przywiąż mocnym sznurkiem ulubioną zabawkę do żucia w najdalszym kącie klatki 2. Komenda ‚in’ i ‚out’ (drzwiczki w dalszym ciągu zawsze otwarte) - kilka dni później możesz przystąpić do sesji treningowych - wybierz odpowiednie komendy (wejdź/wyjdź są zbyt do siebie podobne) - sesja treningowa: a) wydaj polecenie ‚in’ i wrzuć do klatki smakołyk b) chwal gdy wchodzi i je smakołyk c) wydaj polecenie ‚out’ i zachęć do wyjścia (BEZ UŻYCIA SMAKOŁYKA) d) pochwal go wylewnie gdy wyjdzie (BEZ NAGRADZANIA SMAKOŁYKIEM) e) powtórz sekwencje kilka razy f) teraz zmień nieco kolejność wydarzeń: wydaj polecenie ‚in’, poczekaj aż pies samodzielnie wejdzie i dopiero wtedy nagródź go smakołykiem g) jeśli pies nie wchodzi po wydaniu polecenia, po prostu czekaj h) nie powtarzaj polecenia drugi raz, nie pękaj i nie wrzucaj smakołyka do klatki, żeby po niego wszedł i) jeśli nie chce wejść skończ sesję zostawiając psa bez słowa j) po chwili wróć do sesji w punkciek) w dalszym ciągu powstrzymując się od wrzucania smakołyka do klatki l) kiedy wejdzie (wszystkie w końcu wchodzą wcześniej czy później) nagródź go sowicie kilkoma smakołykami oraz wylewną pochwałą i na tym skończ tą sesję ł) zawsze po sesji pies powinien mieć uczucie niedosytu i chęć do dalszych ćwiczeń 3. Video-trening – pierwsze zamknięcie drzwiczek - Video-trening przeprowadzamy kiedy pies już bezbłędnie wchodzi na polecenie do klatki a) wypożycz sobie średnio interesujący film na kasecie i przygotuj zestaw „żwaczy” dla psa b) ustaw klatkę obok telewizyjnego fotela, każ psu wejść, daj mu coś smacznego do żucia przez dłuższy czas, zamknij drzwiczki, usadów się wygodnie i puść kasetę c) podczas filmu wyjdź kilka razy z pokoju po drinka, orzeszki, czy kanapki (nigdy na dłużej niż 60 sekund) d) ewentualne protesty dochodzące z klatki ABSOLUTNIE ignoruj (skarcenie głosem, nawet ‚krzywe’ spojrzenie będzie w tej sytuacji nagrodą dla psa!) e) po filmie, kiedy pies jest spokojny, otwórz drzwiczki i wydaj mu polecenie wyjścia f) kiedy wyjdzie, zachowuj się neutralnie (dobre rzeczy zdarzają się W klatce, nie POZA nią) g) każ psu wejść raz jeszcze do klatki (jeśli się wzdraga, możesz zachęcić go smakołykiem) h) nie zamykaj tym razem klatki i) nagródź w klace czymś wyjątkowym i obsyp pochwałami j) każ wyjść k) zachowuj się neutralnie l) teraz można video-trening uznać za zakończony 4. Kolejne zamknięcia drzwiczek - zacznij zamykać psa na rozmaite okresy czasu kiedy jesteś w domu i zajmujesz się swoimi sprawami - zawsze dawaj mu do żucia jakąś zabawkę lub kość - ewentualne protesty ABSOLUTNIE ignoruj 5. Ostateczne zamknięcie drzwiczek - kiedy pies na polecenie chętnie wchodzi do klatki i przebywa w niej przez dłuższy czas bez protestów, możesz zacząć wychodzić z mieszkania
Komentarze
Prześlij komentarz